Dziś żegnamy naszą "dobrą duszę" i "redakcyjnego fotografa" - bo to zawsze od babci Helenki otrzymywałem najfajniejsze zdjęcia i świeże wiadomości. Zawsze była zainteresowana naszą miejscowością, jej rozwojem i problemami. Aktywna, uśmiechnięta i ... skomputeryzowana babcia, bo jak wspominała mi na kursie informatyki dla seniorów, że "na naukę zawsze jest czas i nigdy nie jest za późno".

Wczoraj wieczorem odeszła od nas jedna z najstarszych mieszkanek Przecławia - Helena Butlańska. Jak relacjonuje rodzina - umarła w ciszy i spokoju. Położyła się odpocząć. Zasnęła i już się nie obudziła.

Mama chorowała. Ale teraz było dobrze - wyznaje córka. Miała problemy jak to starsi ludzie. Urodziła się 1945 roku i przeżyła 73 lata. Dzięki swojej aktywności pokonała nowotwór, który ją męczył przez wiele lat. Teraz dokuczał jej cukier, chodziła na rehabilitację.

Organizowaliśmy razem w szkole, obecnie tam jest punkt przedszkolny, w latach 90-tych. Andrzejki, Sylwestra, Bal Karnawałowy - wspomina Pani Ania. Była aktywną działaczką na rzecz naszej wsi oraz gminy. Była osobą bardzo pomocną, ciepłą i kochaną do ostatnich dni jej życia.

Miła, wesoła, uśmiechnięta - mówi sołtys Przecławia Mateusz Zieliński. Zawsze można było liczyć na dobrą i cenną radę od Pani Helenki. Cokolwiek robiła dla społeczności nie stawała w blasku fleszy - po tym poznaliśmy właśnie dobre serce, skromność i oddanie temu co robiła. Żal, straszny żal ogarnął przecławską społeczność po tej smutnej informacji. Sołtys wraz z Radą Sołecką składają głębokie wyrazy współczucia rodzinie oraz bliskim.

Nigdy nie była Heleną. Zawsze Helenką! - mówi o niej Pani Dorota. Pogodna, serdeczna, uśmiechnięta, a przecież życie jej nie rozpieszczało. Dzielnie poradziła sobie w walce z rakiem, z uśmiechem i bez lamentowania znosiła inne choroby. Ostatnio spotykałam ją rzadziej, a szkoda, bo jej serdeczny uśmiech i ten głos jak dzwoneczek, powodowały, że człowiek się uśmiechał i zaczynało świecić słońce nawet w najbardziej pochmurny dzień. Bo Helenka, pewnie nawet o tym nie wiedząc, dawała radość i wiarę w ludzi. Była takim przecławskim dobrym duszkiem. Będzie mi jej bardzo brakowało.

Pogrzeb naszej mieszkanki odbędzie się we wtorek 2 kwietnia o 10:30 na Cmentarzu Centralnym. Zbiórka przy nawie głównej. A msza święta odbędzie się w Przecławskim kościele parafialnym także we wtorek o godzinie 19:00.

Helenka na kilka dni przed śmiercią wysłała znajomym taką wiadomość:

Rodzinie i najbliższym składamy najszczersze kondolencje.