Przecław - trzy i pół tysięczna, największa miejscowość w gminie Kołbaskowo. Dla niektórych miasteczko - a jednak formalnie wieś. Ma także swojego sołtysa. Kim ona jest, czym się zajmuje ? Zapraszam do przeczytania wywiadu z Panią Dorotą Trzebińską.

Jak długo mieszka Pani w Przecławiu?
Moi rodzice wprowadzili się do Przecławia 35 lat temu, kiedy zaczynałam pierwszą klasę liceum. Wtedy mieszkało tu może ze 100 osób!

Proszę powiedzieć coś o sobie i swojej rodzinie.
Moja najbliższa rodzina to ... syn i kot - model dość nietypowy, ale niezwykle harmonijny. Kochamy się, szanujemy i wspieramy, nie zawłaszczając siebie wzajemnie.

Co takiego właściwie robi sołtys ?
Nie ma czegoś takiego jak "zakres obowiązków sołtysa". Sołtys to pośrednik między Urzędem Gminy a mieszkańcami wsi. Ktoś, kto obserwuje, co się we wsi dzieje i jeśli widzi problem - zgłasza go tam, gdzie należy. Bywam mediatorem, doradcą, cierpliwym słuchaczem...wreszcie inkasentem podatkowym, który raz do roku pobiera od mieszkańców podatek od nieruchomości. To zajęcie lubię najbardziej. Styczeń należy do księdza - luty do sołtysa! Pielgrzymuję wtedy od domu do domu - pogadam, posłucham, pożartuję...

Jakie ma Pani korzyści z bycia sołtysem ?
Największą korzyścią jest poznawanie wciąż nowych ludzi, możliwość bezpośrednich z nimi kontaktów, a przez to lepsze zrozumienie ich potrzeb i oczekiwań. Jestem "stadowcem" - lubię ludzi. Fatalnie czułabym w jakiejś anonimowej społeczności.

Z jakimi problemami aktualnie boryka się Przecław?
Przecław to hybryda - ani miasto ani wieś. To dwa światy, które dopiero się przenikają, poznają wzajemnie i zaczynają akceptować. Znika bardzo powoli linia podziału na "starych" i "nowych", co mnie bardzo cieszy. Podstawowy problem to brak przedszkola, świetlicy, miejsca spotkań dla dorastającej młodzieży.   

Co w Przecławiu obecnie jest najpilniejsze do wykonania?
Te najpilniejsze sprawy można podzielić na możliwe do wykonania od zaraz i takie, na które trzeba będzie dłużej poczekać. Mam nadzieję, że stosunkowo szybko da się rozpocząć remont "drogi niechcianej", przy basenie p-poż i budowę skateparku przy Mexie. Trochę dłużej trzeba będzie poczekać na przedszkole czy świetlicę, a to z uwagi na koszt tych inwestycji.  

Jak wygląda współpraca sołtysa z Urzędem Gminy w Kołbaskowie?
Do tego jak wyglądała poprzednio wolę się nie odnosić. Teraz władze się zmieniły i mam nadzieję, że będzie dużo lepiej.

Czy poprzez bycie radnym łatwiej jest załatwić pewne sprawy dla Przecławia?
Bycie radnym oczywiście pomaga. Sołtys może tylko pewne problemy sygnalizować, natomiast radny ma realny wpływ na decyzje dotyczące nie tylko jego miejscowości, ale i całej gminy. Za te decyzje powinien się czuć współodpowiedzialny. Co do "załatwiania" spraw ... Zły to radny, jeśli skupia się tylko na potrzebach czy oczekiwaniach swojej miejscowości. Gmina to jeden organizm, trzeba ją traktować całościowo. Jeśli każdy z 15 radnych będzie ciągnął tylko w swoją stronę nic dobrego z tego nie wyjdzie. Trzeba ustalać priorytety działań, rozwiązywać te problemy, które są najpilniejsze. Jeśli takie są akurat w Przecławiu, to muszę pozostałych radnych przekonać, że tak właśnie jest.   

Co władze gminy mają do zaproponowania młodzieży dla zagospodarowania ich wolnego czasu?
To jest problem. Młodzież nie bardzo ma co ze sobą zrobić. Nie możemy narzekać na brak boisk do piłki nożnej, ale dziewczynki raczej piłki nie kopią a i nie wszyscy chłopcy to pasjonaci tego sportu. Co mają robić? Jeśli młodzieży się nie "zagospodaruje" zrobi to sama, ale wtedy nam się to nie spodoba!

Jakie marzenia ma Sołtys wsi Przecław na przyszłość?
Parafrazując słowa pewnego Sekretarza Komitetu Centralnego pewnej partii, powiem: marzę o tym, by Przecław rósł w siłę, a ludziom żyło się dostatniej!  

Jest Pani chyba jedynym sołtysem w kraju, który wydaje gazetę?
Zdaje się, że tak jest. Puls to moje ukochane dziecko. Powstał po to, by informować o tym, co się dzieje wokół nas, by zbliżać mieszkańców. Istnieje dzięki fantastycznym ludziom, którzy poświęcają mu swój prywatny czas i reklamodawcom, bez których by się nie utrzymał. Każdy miesiąc to walka o przetrwanie!

Kiedy ukaże się kolejny numer?
Kolejny numer ukarze się około 9 lutego. Korzystając z okazji, pragnę przeprosić wszystkich czytelników za zwłokę, która spowodowana była okolicznościami, na które nie miałam wpływu.

Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.

/pytał i notował Grzegorz Smolicz/

Whatsapp