Nocny pościg zakończony w ogródku
Dzisiejszej nocny około godziny 0:30 na nasz portal zaczęły wpływać informacje dotyczące policyjnego pościgu, który odbywał się po osiedlowych uliczkach Przecławia. Odgłosy policyjnej syreny i huków można było usłyszeć w okolicach szkoły podstawowej, wjazdu na boisko i placu zabaw. Kierowca ściganego auta ostatecznie zakończył swoją podróż w przyblokowym ogródku.
Jakiś ściganie po Przecławiu, policja chyba powinna mieć lepszy wozy, miałem obawę że zaraz będzie poważny wypadek, nie mogli gnoja dogonić, nie wiem w sumie czy go zatrzymali, oby tak - pisze po północy jeden z mieszkańców Przecławia.
reklama
Nocny pościg po Przecławiu zakończył się przy boisku szkolnym. Auto staranowało ogrodzenie na parkingu po czym przejechało po niedawnym remoncie placu zabaw i zatrzymało się, wpadło na ogródek. Jest zbyt ciemno, nie widziałam zniszczeń ale huk był ogromny - pisze w okolicach północy mieszkanka okolic przecławskiej podstawówki.
20.12.2019.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy sprawca zdarzenia był nietrzeźwy i nie chciał się zatrzymać do kontroli w Warzymicach. Policjanci rozpoczęli pościg, używali sygnałów świetlnych i dźwiękowych by go zatrzymać. Po wjechaniu do przyblokowego ogródka kierowca porzucił samochód i uciekał. Ostatecznie został zatrzymany. Był także pod wpływem narkotyków. Ustalono także, że był poszukiwany, ponieważ nie stawił się do więzienia, gdzie miał odbyć karę dwuletniego więzienia. 42-letni mieszkaniec powiatu stargardzkiego trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzuty. Za przestępstwo jazdy pod wpływem środków odurzających i wyrządzone szkody wkrótce odpowie przed sądem.
Fot: Internauci