Do tego starcia musiało w końcu dojść. Obie drużyny grają w grupie 4 ligi A klasy Szczecin. Nowopowstały "Klub Piłkarski Przecław" jak na beniaminka radzi sobie tam doskonale i zajmuje 3 lokatę. Zryw Kołbaskowo niestety znacznie, znacznie gorzej.

Spotkanie już wcześniej wzbudzało wiele emocji i oczekiwań u kibiców.Derby gminy odbyły się w sobotni słoneczny i rześki poranek na stadionie Zrywu Kołbaskowo. Wcześnie rano było nawet 3 stopnie. Na szczęście bezchmurne niebo i mocne słońce znacznie podniosły temperaturę.

Na pierwszą bramkę spotkania trzeba było czekać do 20 minuty. Do bramki Zrywu skutecznie i celnie strzelił Karol Zaborowski. Potem na boisku rządziły emocje i nerwy. Mariusz Armonajtis dostał żółtą kartkę za niesportowe zachowanie. Ponieważ był to druga kartka na jego koncie, dlatego zawodnik pożegnał się z meczem. Od tej pory przecławianie grali w dziesiątkę. W 32 minucie do remisu doprowadził Bartek Parda z rzutu wolnego.

Po ostrej reprymendzie w szatni zawodnicy KP Przecław grali już znacznie lepiej w drugiej połowie. W 55 i 75 minucie piłki w bramce umieścili Karol Zaborowski oraz Piotr Żołnowski. Zawodnikom Zrywu Kołbaskowo, pomimo liczebnej przewagi, nie udało się już zagrozić bramce przeciwnika.

Klub Piłkarski Przecław wyjeżdża z Kołbaskowa z trzema dodatkowymi punktami na koncie. Piłkarze przygotowują się do meczu z liderem tabeli - Czciborem Cedynia. Spotkanie odbędzie się w niedzielę 18 października o godzinie 13:00. Przed nimi także do rozegrania zaległy mecz z Czarnymi Czarnówko.

Aktualna sytuacja w tabeli grupy 4 ligi A klasy Szczecin.