Kilka dni temu mieszkaniec naszych osiedli uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy. Zdarzenie miało miejsce w Przecławiu na trasie od "Wyspy Malucha" do "Mex Marketu". Samochód jechał podejrzanie, a kierowca dodatkowo popijał piwo z puszki. W trakcie późniejszych kontroli okazało się, że kierujący pojazdem, mieszkaniec Kołbaskowa, miał 2,4 promila we krwi oraz nie posiadał prawa jazdy. Dziś z rąk Marszałka Zachodniopomorskiego oraz Komendanta Policji odebrał zasłużone gratulacje za wzorową postawę oraz nagrody.

To był typowe piątkowe popołudnie. Na krótko przed 16:00, Mariusz odebrał swojego syna z przecławskiego przedszkola. Wtedy zauważył czerwone volvo, a za kierownicą młodego człowieka z puszką piwa. Ruszył za samochodem, a kiedy auto się zatrzymało na skrzyżowaniu z drogą krajową, podbiegł do niego i poprosił o oddanie kluczyków. Wtedy już po kierowcy widać było, że jest pod wpływem alkoholu. Doszło do szarpaniny. Z pomocą przyszedł kierowca ze Słupska. Mariusz, który nie miał przy sobie telefonu, poprosił go o powiadomienie policji.
 
Policja razem ze strażnikiem gminnym przyjechała bardzo szybko - mówi Mariusz Drzewiecki. Byli pod Mex-Marketem w 5-6 minut od zgłoszenia. To w sumie nie pierwszy przypadek, kiedy udało mi się zatrzymać nietrzeźwego kierowcę. Kilka lat temu jechałem za jadącym zygzakiem kierowcą wzdłuż ulicy Krakowskiej w Szczecinie. Wtedy pomogło mi posiadanie telefonu komórkowego, z którego zadzwoniłem na 112. Reakcja policji była ekspresowa.

Szybkie i skuteczne działanie kierowców w Przecławiu zapobiegło być może kolejnej tragedii na drodze. Po ostatnich tragicznych wypadkach odżyła dyskusja na temat pijanych kierowców. Nietrzeźwi, którzy wsiadają za kółko na "podwójnym gazie" muszą być skutecznie eliminowani z dróg.

Jestem bardzo dumna z mojego męża - mówi Monika Drzewiecka - ponieważ być może uratował komuś życie. Często w żartach nazywam go swoim bohaterem, choć gdy dowiedziałam się w jaki sposób zareagował byłam odrobinę zła. Sądzę, że nie myślał o niebezpieczeństwie ze strony tych mężczyzn, a raczej o tym co mogłoby się wydarzyć gdyby tego nie zrobił. To nie był pierwszy raz gdy zauważył nietrzeźwego za kółkiem, natomiast po raz pierwszy nie miał przy sobie telefonu, więc zrobił to co podpowiedział mu instynkt - uniemożliwił mu dalszą jazdę - więc tak jest moim bohaterem!

Dziś w Szczecinie w sali konferencyjnej Komendy Wojewódzkiej Policji, Marszałek Województwa  Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz i Komendant Wojewódzki Policji Jarosław Sawicki nagrodzili naszego mieszkańca za wzorową postawę obywatelską.

Fot: szczecin.kwp.gov.pl

Whatsapp